Migranci i migracje w Prusach Królewskich, red. Wojciech Zawadzki, Warszawa 2025
Cywilizację naszą ukształtowały wędrówki ludów, przemieszczanie się wielkich ludzkich mas po rozległych terenach. Ludzkość przez tysiąclecia nie znała granic rozumianych jako przeszkody czy bariery uniemożliwiające wędrówkę. Kordony uzbrojonych żołnierzy i paszporty wprowadzono dopiero u schyłku epoki nowożytnej. Główne idee Zjednoczonej Europy nawiązują w istocie do wieków średnich, bo wtedy można było się swobodnie przemieszczać po całym kontynencie, był jeden uniwersalny język – łacina, była jedna waluta – złota moneta i była też scentralizowana władza – papiestwo i cesarstwo. Wszyscy w pewnym sensie jesteśmy potomkami wędrowców, migrantów, w tej bardzo odległej historycznej perspektywie, ale też w tym bliższym kontekście. To właśnie tereny Polski północnej, niegdyś wchodzące w skład Prus Królewskich, w 1945 r. i w kolejnych latach był świadkiem wielkiej wymiany ludności, transferu na niespotykaną wcześniej w tej części Europy skalę.